czwartek, 12 stycznia 2012

3. Zrób coś dobrego, a zapłacisz, i to sporo


     Co się dzieje w tym kraju, ja się pytam?!

     Oglądałam sobie właśnie Wiadomości na Jedynce. Może nie ze szczególnym skupieniem uwagi, zajęta byłam rysowaniem stracha na plastykę. Lecz w pewnym momencie podniosłam wzrok w stronę tak zwanego pudła, bo oto usłyszałam coś szokującego.

     Pewien mężczyzna miał piekarnię. A że był to człowiek o dobrym sercu, część swoich zasobów oddawał biedniejszym ludziom, by mieli co jeść. Jak dla mnie to czyn godny pochwały, dzisiaj trudno znaleźć kogoś, kto odda swoją własność dobrowolnie. Jednak nie każdy myśli podobnie. Okazuje się bowiem, że według polskiego prawa ów pan jest przestępcą, złodziejem, co nie płaci podatku i musi teraz zapłacić horrendalnie wysoką karę (o ile dobrze pamiętam to 150 tyś. złotych)!

     Więc ja się pytam, gdzie tu sprawiedliwość?! Bo przecież to, że chciał pomóc, podzielić się tym co ma z bliźnim, jest całkowicie nieważne. Najważniejsze, że nie zapłacił podatku, który nie pójdzie na zasiłek dla bezrobotnych, nie pójdzie na pomoc ubogim, na emerytury dla starszych ludzi, a nawet na naprawianie kolei i dróg krajowych  - nawiasem mówiąc, podobno ostatnio mają one coraz mniej dziur, bo każde dwie zaczynają zlewać się w jedną dużą). Za to podatek pójdzie na pensje dla jakichś "ważnych" tego państwa albo na cele reprezentacyjne. No sorry, ale rzygać mi się chcę.

     Aż chce mi się więcej tu napisać, ale może nie wszystko naraz. Na razie na tym zakończę, bo za chwilę przejdę na kilka całkiem innych tematów.

____________
<nuta na dziś>
Tytuł w nawiązaniu do tematu, tak mi na myśl przyszło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz